Boże Dziecię znajdziesz w 1 publikacji wymienionej poniżej: cena 171,95 zł. nuty.pl. Abba-Ojcze, Pieśni i piosenki religijne (duży format) Abba-Ojcze, Pieśni i piosenki religijne. Ilość stron: 1044. Format:Okres Wielkiego Postu trwa od Środy Popielcowej do Wielkiego Czwartku (bez Mszy Wieczerzy Pańskiej). Czas ten służy przygotowaniu do obchodu Świąt Wielkanocnych, czyli męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Pana. Dominują w nim trzy tematy: pokuta, chrzest i męka Pańska, przy czym w liturgii temat pasyjny przeważa dopiero w Wielkim Tygodniu, a w polskiej tradycji – od poniedziałku piątego tygodnia. Przez pokutę rozumiemy przede wszystkim porzucenie zła i powrót do wierności nakazom Ewangelii, a następnie pójście za Chrystusem drogą umartwienia i krzyża. Odnowienie chrztu świętego to pogłębienie naszej jedności z Chrystusem i z Kościołem. Pieśni przypominają o potrzebie i sensie pokuty oraz pomagają przylgnąć do bezgranicznie miłującego i przebaczającego Boga. 1. O człowiecze, wspomnij sobie, * żeś we wszystkiej swej ozdobie * prochem, który legnie w Czyń pokutę bez zwlekania, * niech się serce twe nie wzbrania, * szukaj z Bogiem Bo, gdy życie twoje minie * i pokuty czas upłynie, * dusza twoja wiecznie Na tym świecie nic trwałego, * próżno garniesz się do niego, * gardząc łaską Boga Błagaj Boga wszechwładnego, * z wiarą serca skruszonego, * o poprawę życia Błagaj Ojca w wysokości * o niebieski dar mądrości * i o żywot w Wierz w Jezusa, Zbawcę swego, * rządź swe serce słowem Jego, * byś do życia wszedł Chryste, Panie nasz nad pany * w miłosierdziu nieprzebrany, * raczże zbawić lud wybrany. 1. Posypmy głowy popiołem, * uderzmy przed Panem czołem; * zapustne śmiechy na stronę, * cierniową wijmy Posypmy głowy popiołem, * grzmi niebo głosem surowym: * „Pokutę czyńcie za grzechy, * na stronę teraz uciechy”.3. Posypmy głowy popiołem, * otoczmy Pana pospołem, * bo Pański sąd sprawiedliwy, * a dla grzesznika Posypmy głowy popiołem, * już Zbawca cierpieć gotowy * ponosić męki katusze, * by nasze odkupić Posypmy głowy popiołem, * o śmierci myślmy pospołem; * nim głosu Twego wezwanie * na sąd Twój stawi nas, Posypmy głowy popiołem, * z Chrystusem nieśmy krzyż społem, * abyśmy z nim zmartwychwstali * i hymn Mu chwały 1. Bądź mi litościw, Boże nieskończony, * według wielkiego miłosierdzia Twego! * Według litości Twej niepoliczonej, * chciej zmazać mnóstwo przewinienia Obmyj mnie z złości, obmyj tej godziny, * oczyść mnie z brudu, w którym mnie grzech trzyma; * bo ja poznaję wielkość mojej winy * i grzech mój zawsze przed mymi Odwróć twarz Twoją od przestępstwa mego * i wszystkie moje odpuść nieprawości; * stwórz serce czyste, warte Boga swego, * a ducha prawdy w moje wlej Nie oddalaj mnie od ojcowskiej twarzy, * nie chciej mi bronić Twojego natchnienia; * wróć radość, którą niewinność nas darzy, * i racz mnie w duchu utwierdzić Chciej mi otworzyć usta moje, Panie, * bym śpiewał chwałę Twojego imienia; * jeśli chcesz ofiar, wszak na nie mnie stanie, * lecz nie tak miłe są Ofiarą Bogu żalem zdjęta dusza, * serce skruszone i upokorzone; * to do litości najprędzej Go wzrusza, * te dary miłe przed nim Refren: Bliskie jest królestwo Boże, * nawracajmy się i wierzmy w Bóg jest światłością * i nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli chodzimy w światłości, * wtedy mamy łączność między sobą. Krew Jezusa, Jego Syna, * oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, * to samych siebie oszukujemy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, * Bóg oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, * mamy Rzecznika wobec Ojca – Jezusa Chrystusa. On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, * a także za grzechy całego świata. Dostępujemy odpuszczenia grzechów * ze względu na Jego imię. Refren: Błogosławiony, komu odpuszczone są winy * i komu darowano Błogosławiony, komu Pan nie poczytuje grzechu, * a w duchu jego nie masz obłudy. Dopókim nie uznał winy, * wysychały kości moje wśród ustawicznych zgryzot. Gdyż ręka Twoja nade mną ciążyła dniem i nocą, * siła moja niszczała jak w letnie upały. Wreszcie wyjawiłem grzech swój przed Tobą, * i winy swojej dłużej nie kryłem. Wyznaję, rzekłem, swą nieprawość Panu * i Tyś darował złość mojego grzechu. Niech się więc modli do Ciebie każdy wierny, * ilekroć mu grozi niedola. A gdy uderzą fale utrapienia, * z pewnością jego nie dosięgną. Tyś dla mnie ostoją, wyrwiesz mnie z ucisku, * i napełnisz mnie radością zbawienia. „Pouczę ciebie i wskażę jaką masz iść drogą, * podam ci rady, kierując na cię swe oczy. Nie bądźże tedy niby koń lub muł nierozumny; * wędzidłem i uzdą w biegu kiełznać je trzeba, inaczej nie są ci powolne!” Rozliczne chłosty gnębią bezbożnika, * a ufających Panu osłania łaskawość. Weselcie się w Panu i radujcie, sprawiedliwi; * śpiewajcie wesoło, wszyscy prawego serca. 1. Boże, coś przyrzekł, że choć me grzechy * są jak purpura, będą jak wełna. * O, Źródło życia, Dawco pociechy, * spraw, niech Twa wola na nas się spełnia!2. Panie, co szkarłat zmieniasz w biel śniegu, * odnów we wnętrzu mym serce czyste, * bo już nieprawość doszła do brzegów * i tylko Ty nas zbawisz, o Ojcze, co kochasz wieczną miłością, * który się korną skruchą zachwycasz, * obmyj i odnów Miasto swe, Kościół * chroń nieskalaną Refren: Boże litościwy, zmiłuj się nade mną!1. Boże litościwy, zmiłuj się nade mną, * okaż miłosierdzie, grzech mój zmaż! * Obmyj mnie zupełnie z brudu mojej winy, * racz oczyścić z grzechu mego. Widzę i uznaję złość mej nieprawości, * wciąż mi przed oczyma stoi grzech, * przeciw Tobiem zgrzeszył, zła się dopuściłem, * którym Ty się brzydzisz, Boże. Przeto się okażesz prawy w swych wyrokach, * słuszny, sprawiedliwy jest Twój sąd: * otom się narodził winą obciążony, * matka w grzechu mnie poczęła. Ty, w szczerości serca masz upodobanie, * mądrość Twoja spływa w duszy głąb, * pokrop mnie hyzopem, niech się czystym stanę, * ponad śnieg niech wybieleję. 1. Boże, Ojcze Wszechmogący, do Ciebie wołamy: Ulituj się nad nami dobry Boże!2. Przebacz nasze przewinienia, o to Cię błagamy: Ulituj się…3. Jezu Chryste, Synu Boży, za nas ukarany: Ulituj się…4. Tyś przez ludzi, których kochasz, był ukrzyżowany: Ulituj się…5. O Duchu Święty, miłości Boża rozlana w naszych sercach: Ulituj się…6. Pomnóż swe dary, napełnij łaską, daj siłę w życia trudach: Ulituj się…7. Trójco Święta, Boże wielki, zmiłuj się nad nami: Ulituj się… 1. Boże, w dobroci nigdy nie przebrany, * żadnym językiem nie wypowiedziany! * Ty jesteś godzien, Ty jesteś godzien wszelakiej miłości, * poszanowania, poszanowania, chwały, Ciebie czczę, pragnę i ważę samego * nad wszystkie dobra, Tyś u serca mego * najwyższe dobro, najwyższe dobro, Tyś w najwyższej cenie, * sam jeden u mnie, sam jeden u mnie nad wszystko Choćbyś za grzechy nie karał mnie, Panie, * przecież skruszony żałowałbym za nie, * a żałowałbym, a żałowałbym dla tego samego, * żem Cię obraził, żem Cię obraził, Pana tak Więc, o mój Boże, i teraz żałuję, * dlatego, że Cię nad wszystko miłuję, * i to u siebie, i to u siebie statecznie stanowię, * że grzechów swoich, że grzechów swoich nigdy nie Mam mocną wolę spowiadać się szczerze * i zawsze trzymać z Tobą to przymierze; * co gdy uczynię, co gdy uczynię, spodziewam się, Panie, * mieć w niebie z Tobą, mieć w niebie z Tobą wieczne O Boże dobry, Boże litościwy, * mej duszy nędznej racz być miłościwy; * jakeś ją stworzył, jakeś ją stworzył, pomóż do zbawienia, * użycz swej łaski, użycz swej łaski, broń od 1. Dałeś nam przykład, o Jezu, * czterdziestu dni umartwienia; * aby w nas ducha odnowić, * wymagasz postu i Stań więc pośrodku Kościoła * i spójrz na jego pokutę; * Ciebie pokornie prosimy, * byś przez nią z grzechu nas Zło popełnione w przeszłości * niech Twoja łaska zniweczy; * chroń nas od dalszych upadków * i otocz swoją Daj przez doroczną pokutę * dostąpić win odpuszczenia, * byśmy z radością czekali * na światło Nocy W Trójcy jedyny nasz Boże, * niech Ciebie wszechświat wysławia; * pieśń nową Tobie śpiewamy * za odrodzenie przez łaskę. 1. Do Ciebie, Panie, pokornie wołamy; * łzy wylewając, serdecznie Racz na nas wejrzeć z nieba wysokiego, * a racz pocieszyć człowieka grzesznego,3. Któregoś, Panie, zbytnio umiłował * i Krwi najświętszej przelać nie Użycz swej łaski ku opamiętaniu, * daj serce prawe ku Twemu wzywaniu;5. Abyśmy zawsze w pobożności żyli, * Ciebie na wieki z świętymi 1. Najwyższego majestatu, Panie! * Za me grzechy płakać łez nie stanie! * Jam stworzenie Twe wyrodne, * świętych oczu Twych niegodne, * Twój majestat nieskończony, * przed którym klękają trony, * Nie śmiem oczu podnieść z publikanem, * ale sprawa z bardzo dobrym Panem; * skoro w oczach łzy zobaczy, * wnet darować wszystko raczy; * lecz stąd w sercu większa rana, * żem dobrego mego Pana * śmiał Kto da oczom łez obfite rzeki? * Trzeba bowiem płakać całe wieki, * żem wiecznego Boga mego, * wyżej ceniąc coś marnego, * ja, grzesznik zapamiętały, * wiekuistej Pana chwały * śmiał Jakoż ufam, że mój grzech wyznany, * przez najświętsze, Jezu, Twoje rany, * z Twej dobroci zgładzisz wiecznie, * gdy za niego, ach, serdecznie * płakać będę z wielkim wstydem, * mówiąc kornie wraz z Dawidem: * „Ach, zgrzeszyłem”! 1. Nawróć się, ludu, w pokorze, * w poście i w płaczu, i w żalu, * a światłość twoja jak zorze * rozbłyśnie nad Nawróć się, córko Syjonu * do Pana, Boga swojego. * Tułaczy przyjmij do domu, * łaknących obdaruj Obmyj się dziś żywą wodą, * bo Bóg ci przebaczyć gotów, * jak orzeł odnów swą młodość * i wzmocnij skrzydła do Wtedy Pańskiego imienia * zawezwiesz, a On odpowie, * wprowadzi w bramy zbawienia, * pasterzem będzie swych Refren: O Boże mój, o Zbawicielu Pozwól mi na nowo cieszyć się weselem, * dźwignij z poniżenia, radość wróć! * Nie patrz na me grzechy, odwróć od nich wzrok, * wymaż wszystkie przewinienia! Serce daj mi czyste, przywróć siłę ducha, * pozwól mi przy Tobie blisko trwać! * I Twojego ducha nie odbieraj mi, * niech się cieszę Twym zbawieniem. Wzmocnij we mnie, Panie, ducha szlachetnego, * bym grzeszników uczył Twoich dróg. * Wybaw mnie od kary, Boże, Zbawco mój, * bym Twą dobroć czcił radośnie! Otwórz usta moje, niech Twą chwałę głoszą, * niech cześć Twoja płynie z moich warg. * Gdybyś żądał ofiar, chętnie bym je dał, * lecz nie pragniesz całopaleń. 1. Padnijmy twarzą na ziemię, * błagajmy Boga ze skruchą, * przed Sędzią łzy wylewajmy, * by Jego gniew się Tak często, Ojcze najlepszy, * grzechami Cię obrażamy, * lecz Ty się zmiłuj nad nami * i ześlij swe Bo chociaż bardzo niegodni, * jesteśmy Twoim stworzeniem, * więc wspomnij na to i pomóż * wysławiać życiem Twe Od zła nas wyzwól dawnego, * a dobro pomnóż swą łaską, * i uczyń Tobie miłymi * już dziś i w całej Niech Tobie, w Trójcy jedyny, * majestat będzie i chwała, * a Ty nam udziel owoców * zbawczego czasu pokuty. 1. Pan Jezus grzechy nasze na krzyż ze sobą wziął * i tam je wszystkie zgładził niewinną śmiercią swą. * O przebacz, dobry Jezu, żem grzechem zranił Cię! * I udziel mi swej łaski, bym z niego podniósł Chrystus krzyżową śmiercią wysłużył łaskę nam, * otworzył dla nas niebo, chce wszystkich widzieć tam. * O, Zbawco mój i Panie, już będę lepiej żył, * bym Ciebie ujrzał w niebie, na zawsze z Tobą Pan Jezus, choć umiera, zwycięskim Królem jest! * Na krzyżu wszak pokonał ciemności zła i śmierć! * Kłaniamy Ci się, Panie, błogosławimy wraz, * żeś przez swą śmierć z miłości odkupić raczył nas. Refren: Pokładam w Panu ufność mą, * zawsze ufam Jego Z głębokości wznoszę głos do Ciebie, * racz wysłuchać, Panie, prośby mej! * Nakłoń ku mnie ucho Twe łaskawie, * usłysz modły i błagania! Jeśli grzechów nie zapomnisz, Panie, * któż przed gniewem Twym ostoi się? * Lecz ufamy, że przebaczysz winy, * byśmy kornie Ci służyli. Całą ufność mą pokładam w Panu, * dusza moja ufa Jego słowu, * tęskniej czeka dusza moja Pana, * niż jutrzenki nocne straże. Tęskniej niż jutrzenki nocne straże, * niechaj Pana czeka Boży lud, * bo u Pana znajdzie zmiłowanie * i obfite odkupienie. Refren: Serce me do Ciebie wznoszę, * Panie, szukam Cię!1. Usłysz, Panie, głos wołania i ulituj się. * Serce me do Ciebie wznoszę, Panie, szukam Cię! Nie ukrywaj się przede mną, nie odpychaj mnie, * nie opuszczaj mnie, Wybawco, wstrzymaj srogi gniew! Choćby o mnie zapomnieli: ojciec, matka ma, * Ty mnie przyjmiesz i przygarniesz, w utrapienia czas. Wskaż mi drogę Twoją, Panie, prowadź ścieżką Twą, * bo wróg czyha na bezdrożach, wyrwij z jego rąk! Refren: Wstanę i pójdę do mojego Ku Tobie, Boże, wznoszę duszę moją, * Tobie ja ufam, niech nie doznam wstydu. Na nędzę moją i na trud mój popatrz * i racz odpuścić wszystkie grzechy moje. Nie wstrzymuj Twoich względem mnie zmiłowań, * Twa łaska i wierność niech mnie zawsze strzegą. Zmiłuj się, Boże, w miłosierdziu swoim, * w wielkiej litości zgładź nieprawość moją. Do Ciebie, Panie, ślę modlitwę moją, * usłysz mnie według wielkiej Twej dobroci. Przywróć mi radość Twojego zbawienia, * usta me będą głosić Twoją chwałę. Refren: Wydawajcie owoce godne Bo każde drzewo nie przynoszące owocu * będzie wycięte i w ogień wrzucone, * a królestwo Boże będzie zabrane grzesznikom, * a dane narodowi, który wyda jego owoce. Postępujcie w sposób godny Pana, * w pełni Mu się podobając, * wydając owoc wszelkich dobrych czynów * i rosnąc przez głębsze poznanie Boga. Obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, * dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość * i wybaczajcie sobie nawzajem * tak, jak Pan wam wybaczył. Miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, * bo miłość zakrywa wiele grzechów, * grzechy swe odkupujcie jałmużną, * nieprawości swe – miłosierdziem. Wyznawajcie sobie wzajemnie grzechy, * módlcie się jedni za drugich o zdrowie, * modlitwa wiary będzie dla chorych ratunkiem, * a grzechy będą im odpuszczone. Kto by nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, * wybawi jego duszę od śmierci, * jeśli kto widzi, że bliźni grzeszy, * niech się modli, a przywróci mu życie. Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, * sami siebie oszukujemy, * jeśli wyznajemy nasze grzechy, * Bóg oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Antyfona: Wysłuchaj, Panie, daj się przebłagać, * bowiem zgrzeszyliśmy Do Ciebie, Zbawco i Królu Najwyższy, * zalane łzami podnosimy oczy. * O, wejrzyj, Chryste, na błaganie nasze. Prawico Ojca, kamieniu węgielny, * drogo zbawienia i do niebios bramo, * ach, obmyj we krwi wszystkie nasze winy. Stajemy, Boże, przed Twym majestatem. * Otwórz swe uszy na nasze wzdychanie, * przebacz łaskawie nasze przewinienia! Żeśmy zgrzeszyli, szczerze wyznajemy, * z sercem skruszonym winy ujawniamy. * Ty nam je odpuść, Zbawco litościwy! Chociaż niewinny, byłeś osądzony * na mocy kłamstwa świadków niegodziwych. * Zachowaj, Chryste, przez Cię odkupionych! 1. Z głębi mojego serca głos wydany, * woła o litość do Pana nad pany: * natęż słuch, Panie, nachyl do mnie ucha * na głos mój, który ma wydaje Jeśli uważać będziesz nieprawości, * któż to wytrzyma, Panie? Któż bez złości? * Ja widząc, że Bóg, Pan nasz, jest łaskawy, * chcę z serca Jego zachować Pańskiemu słowu ufa moja dusza, * że grzech odpuści, gdy się serce skrusza. * Pan na mnie wejrzeć z wysokości raczy, * gdy skruchę moją, moje łzy Izrael ufa od świtu do nocy, * że mu udzieli z niebios Pan pomocy; * bo litość Boża cały świat przenika: * Bóg nigdy nie chce zguby dla Ma Bóg niezmierny skarb na odkupienie, * byle nas skruszył żal za przewinienie; * że z grzechów wszystkich, choć wielkich i wielu, * Bóg cię odkupi, ufaj, 1. Zmiłuj się, Boże, zmiłuj nad grzesznikiem, * co w swej dobroci nie pogardzasz nikim, * w Tobie ja samym, w Tobie mam ufanie * według Twojego miłosierdzia, I według mnóstwa boskich Twych litości * racz zgładzić, Panie, moje nieprawości; * o więcej żebrzę: okaż łaskę swoją, * oczyść mnie z grzechów, wymaż zbrodnię Już serce moje, smutkiem napełnione, * łzami obmywa grzechy popełnione, * zbrodnie okropne, co mnie pokrywają, * wszędzie są ze mną, wszędzie mnie Przeciwko Tobie nędznie zawiniłem * i Ciebie, Boga, ciężko obraziłem; * Tyś jest w wyrokach, Panie, sprawiedliwy, * w karaniu jednak bardzo Już w mym poczęciu, nim się narodziłem, * wiem o tym dobrze, że grzesznikiem byłem; * Tyś mnie nauczył w Twej dobroci świętej, * jak mam mądrości szukać Skrop mnie hyzopem, Panie dobroczynny, * i obmyj duszę, abym był niewinny, * abym aniołom równy w niewinności * nad same śniegi bielszy był w 1. Zmiłuj się Stwórco, nad swoim ludem, * kiedy Cię błaga w tym czasie postu; * usłysz modlitwę zroszoną łzami, * którą wznosimy przez dni Patrzysz w głębinę naszego serca, * znasz ludzką słabość i bezwład woli, * przeto nam okaż swe miłosierdzie, * kiedy do Ciebie wracamy, Chociaż tak bardzo jesteśmy winni, * przebacz, bo Tobie ufamy, Panie; * wsław Twoje imię i ulecz nędznych, * których chorobą są własne Udziel nam siły, niech czas pokuty * ciało oczyści i myśl oświeci; * złudne pokusy niech nas nie wiążą * z tym, co nam grozi wieczystą Boże jedyny w Najświętszej Trójcy, * spraw, aby skrucha i umartwienie * były owocne dla Twoich wiernych, * którzy Cię wielbią wieczornym hymnem.
Królestwo jest najpierw w posiadaniu „małej trzódki” (Łk 12,32), lecz z czasem staje się ogromną rzeczywistością ogarniającą wszystkie narody, przyrównaną do wielkiego drzewa (por. Mt 13,31n; Mk 4, 30–32; Łk 13,18n). Według Jezusa królestwo Boże nie jest rzeczywistością widzialną, jest czymś wewnętrznym (por. Łk 17,20).
Modlitwa wieków Sławię Ciebie Panie Statystyki Dziś 21 Wczoraj 56 W tym tygodniu 77 Wszystkie 177161 "Bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" (Mk 1,14b) mówi Jezus do przychodzących słuchać Jego nauczania tłumom w Galilei. PIERWSZY DZIEŃ Bóg wskrzesił Chrystusa z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich. I wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego ustanowił Głową Kościoła. Ef 1, 20b-22 Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone; On jest przed wszystkim i w Nim wszystko ma istnienie. On jest Głową Ciała, czyli Kościoła i On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, by sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Bóg zechciał bowiem, by w Nim zamieszkała cała Pełnia, i aby przez Niego znów pojednać wszystko ze sobą: To co na ziemi, i to co w niebiosach. wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża. Kol 1, 16b-20 DRUGI DZIEŃ Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Mk 1, 14b-15 Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo». Mt 9, 35-38 TRZECI DZIEŃ Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy. Mt 10, CZWARTY DZIEŃ Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami. Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. J 15, 1-11 PIĄTY DZIEŃ Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i że Ty ich umiłowałeś, tak jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich. J 17, 20-26 SZÓSTY DZIEŃ A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?» bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. To już trzeci raz pokazał się uczniom od chwili kiedy zmartwychwstał. J 21, 4-13 SIÓDMY DZIEŃ A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje!» J 21, 15 ÓSMY DZIEŃ Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: "Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam". Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: "Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?" Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął". Rzekł im: "Idźcie i wy do winnicy!" A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: "Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych." Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. Wziąwszy go, szemrali przeciw gospod
Bliskie jest Królestwo Boże: Bliżej o bliżej: Bliżej, ach bliżej: Błażeju święty: święto 3 lutego: Błękitne rozwińmy sztandary: Maryjne, Hymn Sodalicji Mariańskiej: Błękitne rozwińmy sztandary (With blue Marian banners) Błogi czas nam teraz świeci: Błogie wzruszenie ogarnia nas Święta Rodzina
Królestwo Boże lub królestwo niebieskie. Królestwem Boga na ziemi jest Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich ( DiP 65 ). Celem Kościoła jest przygotowanie członków do życia wiecznego w królestwie celestialnym, czyli w królestwie niebieskim. Czasami w pismach świętych Kościół jest jednak nazwany królestwemPrzejdź do treści Bóg jest Światłością I nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli chodzimy w światłości, Wtedy mamy łączność między sobą. Ref: Bliskie jest królestwo Boże Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię. Krew Jezusa, Jego Syna, Oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, To samych siebie oszukujemy. Ref: Bliskie jest królestwo… Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, Mamy Rzecznika wobec Ojca Jezusa Chrystusa. Ref: Bliskie jest królestwo On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, A także za grzechy całego świata. Dostępujemy odpuszczenia grzechów Ze względu na Jego imię. Ref: Bliskie jest królestwo Wykonanie (nagrania audio): Bliskie jest królestwo Boże Bliskie jest królestwo Boże poznaj inne pieśni religijne Bliskie jest królestwo Boże5 (100%) 1 vote[s] Prawa autorskie © 2022 Piosenki i pieśni religijne Made with Film Makerhttps://play.google.com/store/apps/details?id=com.cerdillac.filmmakerPieśń Kościelna na Wielki Post "Blisko jest Królestwo Boże", jeżeli
Tekst piosenki: 1. Bóg jest Światłością I nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli chodzimy w światłości, Wtedy mamy łączność między sobą. Ref: Bliskie jest królestwo Boże Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię. 2. Krew Jezusa, Jego Syna, Oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, To samych siebie oszukujemy. Ref: Bliskie jest królestwo Boże Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię. 3. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, Mamy Rzecznika wobec Ojca Jezusa Chrystusa. Ref: Bliskie jest królestwo Boże Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię. 4. On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, A także za grzechy całego świata. Dostępujemy odpuszczenia grzechów Ze względu na Jego imię. Ref: Bliskie jest królestwo Boże Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię. Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
BARANEK KRÓLEM JEST A D E D A 1. Zmartwychwstał Pan, zwycięską chwałą niebo brzmi. D E D A Któż tak jak On majestatu blaskiem lśni? D E Ref. Baranek Królem jest (Baranek Królem jest) cis fis Najwyższy zajął tron (najwyższy zajął tron) D E W pokorze chylę się (i przed Nim chylę się) D A Z radością składam hołd 2.
1. Błogosławię Cię, kiedy ziemia wydaje plon, Gdy obfitość, Panie zlewasz swą, błogosławię Cię. Błogosławię Cię, gdy pustynia w krąg otacza mnie. Choćbym przez pustkowie szedł, błogosławię Cię. Za Twą łaskę, którą zsyłasz, ja chwalę Cię. Choćby ciemność mnie przykryła, ja powiem, że: A E fis D. Ref. Panie.